czas: 2019
miejsce: Radość
opis:
Zawsze jest tak, że gdy zabieram się za projekt wnętrza ustalam z Klientami wstępne wytyczne, czyli określamy funkcje poszczególnych pomieszczeń, preferowany styl, kolorystykę, rodzaje materiałów i faktur. Klienci opisują jak wygląda Ich codzienne życie, jakie mają nawyki i upodobania, jakie mają pasje i zainteresowania, no i, przede wszystkim dla ilu mieszkańców tworzymy nowe wnętrze, włączając w tą listę również zwierzaki.
Często tworząc wizję wnętrza muszę brać pod uwagę pewne ograniczenia np. elementy wystroju wnętrza, których Klienci nie chcą zmieniać bo są dobrej jakości, nie są zniszczone albo po prostu mają do nich sentyment. I właśnie te ograniczenia mogą sprawić, że powstaje NOWA ale już OSWOJONA, NIETUZINKOWA przestrzeń!
W tym domu w Radości, praktycznie zrobiliśmy generalny remont całego parteru, pozostawiając jedynie w salonie parkiet z jesionowej jodełki i jesionowe schody prowadzące na piętro. W nowej aranżacji swoje miejsce odnalazły również: zabytkowy stojący zegar; witryna fornirowana czeczotką i masywne dębowe komody. Ale otwarte palenisko w salonie przebudowaliśmy na kominek z zamykanym, bezpiecznym i ekologicznym wkładem.
Na 80 m2 połączyliśmy mnóstwo różnych faktur i elementów charakterystycznych dla różnych stylów. I tak eleganckie i błyszczące marmury Sahara Noir i Statuario zestawione są z chropowatymi i matowymi; szorstki beton na ścianach i suficie kontrastuje z majestatyczną politurą witrynki a surowy kamień na podłodze podkreślony jest przez klasyczne sztukaterie na ścianach.
Całe to szaleństwo jest zamknięte w ramach monochromatycznych barw bieli-szarości-czerni i ożywione ciepłymi kolorami różnych detali.
